skopiować amerykańską tandetę. nie było w tym filmie nic co by zwróciło moją większą uwagę, nic co by choć trochę wybijało się ponad przewciętność. owszem była krew, było gore, były duchy, ale to wszystko pokazane w taki sposób w jaki już wiele razy widzieliśmy. aktorstwo kiepskie, głupota bohaterów duża. polecam tylko "niedzielnym" fanom kina grozy.